STANOWISKO KARDYNAŁA

Stanowisko kardynała jest godnością i to godnością dokładnie określoną jako „wybitna”, ten, komu została nadana, nie ma jednak żadnych uprawnień do udzielania święceń kapłańskich. Stosunkowo do niedawna kardynałowie mogli być zwykłymi duchownymi, a nawet do 1917 roku w ogóle nie być kapłanami, jak kardynał Giacomo Antonelli, sekretarz stanu Piusa IX. Utrata kapelusza kardynalskiego wskutek dymisji lub z innych powodów przywraca osobę pozbawioną tytułu na poprzednie stanowisko. W ten sposób za pontyfikatu Piusa XI kardynał Billot stał się ponownie wielebnym ojcem Billot z .Towarzystwa Jezusowego231. Godność kardynalska jest bowiem stanem przynależności do diecezji rzymskiej. Każdy duchowny jest „inkardyno- wany”, włączony do jakiejś diecezji. Inkardnacja jest czynnością prawną, za pośrednictwem której biskup wciela osobę duchowną do oznaczonej diecezji. Poczynając od chwili inkar- dynacji osoba duchowna podlega biskupowi, winna jest mu posłuszeństwo i otrzymuje od niego duszpasterską misję, którą musi wykonywać: otrzymuje od niego również pomoc, wsparcie i środki do życia. Wyniesienie do godności kardynała pociąga za sobą włączenie posiadacza tego tytułu do diecezji rzymskiej: kardynał jest przede wszystkim duchownym inkardynowanym, czyli wcielonym – stąd nazwa – do diecezji rzymskiej.

RUCHY LIBERALNE

Dwa miesiące po śmierci Piusa VIII Święte Kolegium wyniosło na tron Piotrowy 2 lutego 1831 roku kamedułę, kardynała Bartolomeo Capellariego, którego Leon XII mianował prefektem Kongregacji Rozkrzewiania Wiary. Przyjął on imię Grzegorza XVI (1831-1846), czcząc w ten sposób pamięć papieża Grzegorza XV, założyciela Kongregacji. Żarliwy zakonnik, bardzo skromny i dobry, niezwykle pracowity, tryskający zdrowiem, nienawidził nieporządku zarówno w życiu codziennym, jak politycznym. Ten skrupulatny aż do dziwactwa mnich stał się papieżem w chwili gwałtownego zamętu i niepokoju. W momencie jego wyboru Bolonia zbuntowała się przeciwko rządom papieskim, wtrącono do więzienia przedstawicieli papieża i proklamowano republikę. Z Bolonii ruch ten rozprzestrzenił się szybko na Parmę, skąd Maria Ludwika, była cesarzowa Francji, musiała uciekać do Ankony, do Rieti, a następnie aż do Rzymu. Wyjątkowym zbiegiem okoliczności wśród powstańców znalazł się Ludwik Napoleon Bonaparte. Nowy papież nie dysponował środkami umożliwiającymi utrzymanie porządku. Mimo to sekretarz stanu, kardynał Bernetti, popełnił poważny błąd, prosząc o interwencję zbrojną austriackich sąsiadów, interwencję zgubną w skutkach, gdyż ze strachu przed – jak ich nazywano – liberałami lub „rewolucjonistami”, Austriacy wieszali wszystkich bez sądu. Rozpoczęty pod taką wróżbą pontyfikat Grzegorza XVI nie był wolny od strasznych wydarzeń: niemało przyczyniły one się do powstania opozycji, która przysporzy jego następcy największych trudności.

UKŁADY LATERAŃSKIE

Największym i najbardziej podkreślanym przez historyków osiągnięciem pontyfikatu Piusa XI było uregulowanie kwestii rzymskiej. Pomimo gestu dobrej woli Piusa XI w dniu jego wyboru, Włochy nie wydawały się przygotowane do pojednania. Chcąc przyciągnąć młodzież, partia faszystowska dopuszczała się coraz częściej aktów przymusu i nacisku psychicznego, zagrażając istnieniu instytucji katolickich. Papież protestował przeciwko zamiarom zdobycia przez partię „rzeczywistego monopolu na wychowanie młodzieży, wychowanie nie tylko fizyczne, ale również moralne i duchowe”. Pomimo tych trudności, a być może nawet z ich powodu, w październiku 1926 roku nawiązane zostały kontakty między prawnikami państwa włoskiego i Stolicy Apostolskiej w celu znalezienia płaszczyzny porozumienia.

PIUS XI

6 lutego 1922 roku konklawe obrało papieżem kardynała Achillo Rattiego, arcybiskupa Mediolanu, który przybrał imię Piusa XI (1922-1939). Nieczęsto papież bywał równie energiczny, równie autorytatywny i równie samowolny jak on. Ci, którzy go znali, nie zapomnieli jego pozorowanych wybuchów gniewu, przerażających dla ludzi będących obiektami papieskiego ataku. Nie dostrzegano nawet, że papież, który zasypywał gradem gwałtownych i cierpkich krytyk, bawił się, panując nad sobą i nawet drwiąc z porażki rozmówców. Przyszły papież Jan XXIII, ówczesny pronuncjusz w Sofii, musiał pewnego dnia wysłuchać trwającej ponad 50 minut reprymendy, o której jeszcze dzisiaj mówi się w Watykanie208.

KAPITAŁ WATYKANU CZ. 2

Odszkodowanie wypłacone Watykanowi przez rząd włoski w 1929 roku uważane było przez niektóre koła kościelne za gwarancję na przyszłość. Dochody Stolicy Apostolskiej, na przykład świętopietrze oraz dochody z nieruchomości pozwalały mniej więcej na pokrycie zwykłych wydatków. Dochody z pożyczki włoskiej przyczyniłyby się do zachowania równowagi budżetowej, stanowiąc niezbędne uzupełnienie budżetu i pozwalając na dokonywanie nadzwyczajnych wydatków. Wydaje się, iż przeważył wtedy zbytni optymizm. Wydatki uległy nieproporcjonalnemu zwiększeniu, podczas gdy dochody znacznie się zmniejszyły. Osłabienie pozycji Kościoła pociągnęło za sobą na przykład znaczne zmniejszenie się świętopietrza. W tych warunkach można było zachować równowagę budżetową jedynie za cenę drakońskich oszczędności. Z okazji sporządzania budżetu w 1973 roku dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej oświadczył: „Sytuacja finansowa Stolicy Apostolskiej napawa wielką troską”.

PIUS XI CZ. 2

Czekając na odpowiedni moment dla przezwyciężenia trudności, powstałych 20 września 18.70 roku, Pius XI zajął się najpierw sprawą ewangelizacji świata. Słusznie nazwano go papieżem misyjnym. W 1926 roku ogłosił on encyklikę Rerum Eccle- siae, określając w niej zadania, jakie wytknął sobie dla rozwoju misyjnego posłannictwa. W czasie swego pontyfikatu erygował w krajach misyjnych około 200 nowych okręgów kościelnych – liczba olbrzymia, którą można porównać z liczbą terytoriów podlegających wtedy Kongregacji Rozkrzewiania Wiary – oraz podniósł do godności biskupów duchownych stojących na czele misji w Chinach, Japonii, Annamie, Indiach, na Madagaskarze. Z wielką intuicją przewidywał z trzydziestoletnim wyprzedzeniem głębokie przemiany, jakie będzie przeżywał świat: dekoloni- zację obszarów Afryki i Azji znajdujących się pod zwierzchnictwem europejskim oraz ekspansję wielkich narodów azjatyckich – np. Chińczyków, Japończyków, Hindusów, Indonezyjczyków, Dlatego uważał za niezbędne tworzenie kadr miejscowego kleru i powoływanie spośród nich członków episkopatów, aby można było uniknąć zarzutu, jaki stawiano niekiedy w Azji katolicyzmowi, podejrzewanemu o odgrywanie roli ,,konia trojańskiego” europejskiego ekspansjonizmu. Dwa lata po kanonizacji św. Teresy z Lisieux w 1925 roku papież ogłosił ją patronką misji. Decyzja ta odpowiadała jego staraniom, zmierzającym do ściślejszego powiązania pirzez modlitwę zakonów kontemplacyjnych z misyjnym apostolstwem.

SĄD PIERWSZEJ INSTANCJI

Sąd ten rozstrzyga częściowo sprawy cywilne, częściowo karne. Posiada trzy wydziały, jeden dla spraw świeckich, drugi dla spraw cywilnych o charakterze majątkowym lub ekonomicznym należących do jurysdykcji kościelnej, trzeci dla spraw należących wyłącznie do jurysdykcji kościelnej.

LEON XIII

Do akcji, prowadzonej przez Leona XIII przeciwko niesprawiedliwości społecznej, należałoby jeszcze dodać inne podejmowane przez niego inicjatywy, których nie sposób tu wylfcyć, tak wieloma bowiem zawiłymi problemami i tyloma delikatnymi kwestiami zajmował się ten niestrudzony papież. Nie można jednak pominąć milczeniem olbrzymiego wysiłku na rzecz nauczania filozofii św. Tomasza z Akwinu, którego wyrazem była encyklika Aetemi Patris z 4 sierpnia 1879 roku, pierwsza z 12 encyklik tworzących Corpus Leoninum.

KONTRREFORMA (534-1590)

Zwołane po śmierci Klemensa VII konklawe trwało krótko. Kardynałowie niemal jednomyślnie wybrali 13 października 1534 roku kardynała Alessandro Farnese, który nieustannie nalegał na Klemensa VII, aby zwołał sobór powszechny. Przyjął on imię Pawła III (1534-1549). Był człowiekiem o błyskotliwej inteligencji, wykształconym, miłośnikiem sztuki. Młodość jego była dość burzliwa i gdy przywdział suknię duchowną, był ojcem trzech synów i córki, która stanie się księżną Sforza. Miał dwie wady, które mu zarzucano: zamiłowanie do przepychu oraz nadmierne umiłowanie swojej rodziny.

KONKORDAT BOLOŃSKI

Takie cechy umysłu papieża musiały szybko nastawić Święte Kolegium nieprzychylnie wobec niego. Staje się to widoczne od roku 1515. Po zwycięstwie Franciszka I pod Marignano Leon X zawarł w Bolonii konkordat, który dawał królowi francuskiemu kontrolę nad Kościołem francuskim. Konkordat boloń- ski uważany był przez Kurię Rzymską za niedopuszczalną kapitulację. Kardynałowie, odtrąceni lekceważąco przez papieża, czynili mu delikatne wyrzuty. W tym samym czasie Rzymianie, równie przeciwni Francuzom jak i Niemcom, manifestowali swe rozgoryczenie z powodu politycznych ustępstw poczynionych przez Leona X na rzecz Franciszka I. Podwójne niezadowolenie zrodziło spisek, na czele którego stanął kardynał Petrucci. Po ujawnieniu spisku nieszczęsny Petrucci został postawiony przed sądem cywilnym pod zarzutem zdrady stanu, po czym skazany i stracony. Ten pożałowania godny incydent nie przyczynił się do załagodzenia sporu między kardynałami i papieżem, czego dowodem będzie sprawa wyboru następcy Leona X przez konklawe w roku 1521.

BENEDYKT XIV

W wyniku sześciomiesięcznego konklawe wybrano Prospero Lambertiniego, który przyjął imię Benedykta XIV (1740-1758). Wybitny erudyta, znany kanonista, odznaczał się niezwykłą otwartością: wychwalano bardzo słusznie jego zdrowy rozsądek, powściągliwość, niestrudzoną dobroć, pojednawcze usposobienie oraz poczucie taktu. Nie dziwi nas, że Macaulay !1800-1859) mógł napisać o nim, że był najlepszym i najmądrzejszym ze wszystkich papieży. Jest to osąd pobieżny, ale bardzo prawdopodobne, że w innej epoce Benedykt XIV jaśniałby jeszcze bardziej.