STOLICA APOSTOLSKA I INNOWACJE

Być może jeszcze za wcześnie, aby sformułować ostateczny sąd o tym soborze wskutek pożałowania godnych sporów, niewłaściwych interpretacji i tendencyjnych komentarzy220, jak często zdarzało się także po innych soborach, zwłaszcza po Soborze Trydenckim i Watykańskim I. Można przypuszczać, iż za kilkadziesiąt lat, gdy ucichną i przeminą różne namiętności, dzieło Soboru Watykańskiego II objawi się jako jeden z najbardziej doniosłych pomników soborowych w dziejach Kościoła. W przeciwieństwie do tego, co sądzą niektórzy, Sobór Watykański II nie zerwał z tradycją. Przedstawiając dekret Optatum totius z 25 października 1965 roku, pewien biskup zauważył słusznie: ,,Nie stoimy w obliczu nowej budowli, Kościół nie startuje od zera i nie zerwał z przeszłością, aby dokonać rzeczy nowych. Vaticanum II pięknie zastępuje Sobór Trydencki, na którym oparło się mocno. Zachowały się w nim fundamenty i mury liczące 400 lat, ale fasada jest odnowiona, otwory są szerokie, a wnętrze, niczym współczesny gobelin utkany na starym wątku, dostosowało się do nowych czasów”221.

Najbardziej zauważalne innowacje zdecydowano się wprowadzić po zamknięciu soboru. Stolica Apostolska urzeczywistniła życzenia, zgłaszane w czasie obrad soboru, w konstytucjach apostolskich i dekretach oraz w tekstach opracowanych dokumentów. Najbardziej doniosłe reformy struktur dotyczyły Kurii z jednej i kolegialności biskupów z drugiej strony.