PODZIAŁ RELIGII NA TRZY GRUPY

Nie chodzi o to, aby Kościół osłabił swoją misyjną działalność, a jeszcze mniej, aby zrezygnował z prowadzonej od 20 stuleci akcji, która jest odpowiedzią na wezwanie Chrystusa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (Mk 16,15). Intencja jest inna sprecyzował ją kardynał Pigne- doli w liście do biskupów z pięciu części świata: „Sekretariat dla Niechrześcijan […) usiłuje z jednej strony wprowadzać zaczyn w kulturach i religiach niechrześcijańskich, a z drugiej strony popierać postępy wcielania w życie i rozszerzania wpływów Kościoła w każdym społeczno-kulturowym regionie świata. Ten podwójny cel można osiągnąć jedynie wtedy, gdy przestrzegać się będzie podstawowych założeń dialogu: umiłowania niechrześcijan i uznania ich tożsamości religijnej i kulturowej, ich świętego prawa do wyrażania myśli, afirmacji i uczestniczenia w spuściźnie duchowej, jaką Bóg przydał narodom”303.

Dialog został nawiązany, ale nie jest on łatwy pomimo ducha wzajemnego zrozumienia między partnerami. Religie niechrześcijańskie różnią się w swych założeniach. Wszystkie religie można podzielić na trzy wielkie grupy:

religie oparte na wierze w Boga: chrześcijaństwo (1 103 miliony wiernych), islam (500 milionów), hinduizm (467 milionów), judaizm (15 milionów), sikhizm (5 850 tysięcy), zoroastryzm lub mazdeizm (150 tysięcy), to jest w sumie około 70% wierzących i 56,5% mieszkańców globu

— religie, w których prawdy dotyczące życia duchowego człowieka nie odnoszą się wyraźnie do Bytu Najwyższego lub do rzeczywistości transcendentalnej, ale nie negują icn: buddyzm (302 miliony), taoizm (52 miliony), dżinizm (2 miliony), to jest 11,7% wierzących i 9,5% ludności świata

— religie identyfikujące się z filozofią życia, których zasady są bardziej etyczne niż religijne, oraz te, które opierają się na kulcie przodków lub sił przyrody: konfucjanizm (305 milionów), animizm (192 miliony)304, sintoizm (61 milionów), to jest 18,3% wierzących i 15% całej ludności globu.