LATA ŚWIĘTE CZ. 2

Trzeba odnowić człowieka od wewnątrz. Oto, co Ewangelia nazywa przemianą, pokutą, metanoją. Jest to proces odrodzenia samego siebie, prosty — jak zdobycie jasnej i odważnej świadomości, i złożony — jak. długa praktyka pedagogiczna i reformatorska. Jest to czas łaski, którą zazwyczaj otrzymuje się tylko schylając głowę.

I sądzimy, iż nie mylimy się odkrywając we współczesnym człowieku głęboki brak zadośćuczynienia, przesyt połączony z niedostatkiem, uczucie nieszczęścia pogorszone fałszywymi, trującymi przypływami szczęścia, zdziwienie, że nie potrafi się korzystać z tysięcznych radości, które obficie oferuje cywilizacja. Innymi słowy, człowiek potrzebuje odnowy wewnętrznej, jak życzył mu jej Sobór.

Tak więc właśnie do tej odnowy osobowej, wewnętrznej, a również pod pewnymi względami zewnętrznej, zmierza Rok Święty — terapia to jednocześnie łatwa i wyjątkowa, która powinna przynieść duchowy dobrobyt każdemu sumieniu i w konsekwencji — przynajmniej w pewnej mierze — mentalności społecznej”.

W zamyśle papieża odnowa powinna się dokonać poprzez pojednanie. Po dokonaniu przeglądu bieżącej sytuacji, w której występuje ,,zbyt dużo pęknięć, zbyt dużo nieporozumień, zbyt dużo niepokojów”, Paweł VI oświadczył:

„Potrzeba nam przede wszystkim przywrócenia autentycznych, żywych i szczęśliwych stosunków z Bogiem, pojednania z Nim w pokorze i miłości, aby z tej pierwszej i podstawowej harmonii całe nasze doświadczenie pojęło konieczność i zdobyło siłę pojednania w miłosierdziu i sprawiedliwości z ludźmi, którym przyznajemy natychmiast odnowicielskie miano braci.

I dalej: pojednanie dokonuje się na innych planach, szerszych i bardzo realnych — wspólnota kościelna, społeczeństwo, polityka, ekumenizm, pokój… Rok Święty, jeśli Bóg pozwoli na jego świętowanie, powinien pozwolić nam zrozumieć wiele na ten temat”. II stycznia 1975 roku, odpowiadając na życzenia korpusu dyplomatycznego, papież również mówił o Roku Świętym:

„Jest to wydarzenie religijne przypominające światu katolickiemu — a wraz z nim wszystkim mieszkańcom tej ziemi, wrażliwym na wartości duchowe i moralne zawarte w nowinie chrześcijańskiej, które w tak wysokim stopniu dzieli ona z innymi wyzna niami religijnymi — o obowiązku wewnętrznej odnowy i pojednania pojednania przede wszystkim z Bogiem we własnym sercu i sumieniu, a następnie — co jest wszak nieuniknioną i konieczną konsekwencją tego pierwszego kroku — pojednania ze wszystkimi naszymi braćmi w życiu społecznym.